Pamiętnik Niny 1916-1919

14 sierpnia

Teraz niedawno przechodziłam fluksję. Z początku bardzo bolał ząb tak mocno, że nie wiedziałam jak ja wytrzymam aż nim dojadę do Moskwy i pójdę do dentystki, ale potem jak zaczęła puchnąć twarz i dziąsła, to ból ustał, tylko było ogromnie przykro jeść przez tę spuchliznę, a śmiać się to już zupełnie nie można. Przypomniało mi się jak to pan Chaillet przed samym wyjazdem do Moskwy chorował na fluksję i jak my go odwiedzaliśmy i jak on nie mógł się śmiać, a jak już bardzo coś śmiesznego było, to trzymał się za  przednią wargę, żeby się podnosiła, gdyż to sprawia ból. Widocznie, że jest to już taka choroba, na którą wszyscy muszą chorować przed wyjazdem do Moskwy, Powiem mu to jak się zobaczę, będzie się śmiał.


- 22 -

pierwsza - poprzednia - następna - ostatnia
12 - 13 - 14 - 15 - 16 - 17 - 18 - 19 - 20 - 21 - 22  - 23 - 24 - 25 - 26 - 27 - 28 - 29 - 30 - 31 - 32